wtorek, 23 grudnia 2014
wtorek, 16 grudnia 2014
Tildy i kotki
Dużo czasu minęło od ostatniego wpisu,
ale niewiele w tym czasie zrobiłam
i nie było się czym chwalić.
A to co w tym czasie robiłam:
anielskie tildy wysokie na 64 cm
i mniejsze 52 cm
ale niewiele w tym czasie zrobiłam
i nie było się czym chwalić.
A to co w tym czasie robiłam:
anielskie tildy wysokie na 64 cm
i mniejsze 52 cm
i kotki które powchodziły na zasłony :)
i trójca klamkowców
Mam nadzieje,że lenistwo mi minie...
sobota, 25 października 2014
Bociany
Pół roku temu dostałam zadanie - uszyć bociana.
Bociany przyleciały, odleciały a ja wreszcie
zabrałam się do realizacji zadania.
Zaplanowałam, że będzie "tildowy"
Wzoru nie znalazłam i musiałam sama
kombinować. Wziełam wzór gęsi i kury
poprzedłużałam szyje, nogi, dorysowałam
długi dziób i wyszły takie bocianki.
Bociany przyleciały, odleciały a ja wreszcie
zabrałam się do realizacji zadania.
Zaplanowałam, że będzie "tildowy"
Wzoru nie znalazłam i musiałam sama
kombinować. Wziełam wzór gęsi i kury
poprzedłużałam szyje, nogi, dorysowałam
długi dziób i wyszły takie bocianki.
Wykroje muszę jeszcze udoskonalić.
Może na wiosnę jeszcze jakiegoś uszyję :).
A siedzą sobie na takich dyniach (były nie dokończone)
piątek, 19 września 2014
Wakacyjne decu
Były duże plany i przygotowania
a skończyło się na aniołkach.
Jeszcze kilka dni września,
może uda się coś zrobić.
a skończyło się na aniołkach.
może uda się coś zrobić.
wtorek, 16 września 2014
Wakacyjne robótki
Wrzesień, piękna pogoda
i ja jeszcze na wsi. Staram się walczyć
z lenistwem ale z małym efektem :).
W sierpniu zajęłam się szyciem i troszkę decu.
Maszyna stara z nożnym napędem,
sprawowała się świetnie. A ja przy okazji
miałam gimnastykę nóg :).
Pochwalę się co robiłam.
i ja jeszcze na wsi. Staram się walczyć
z lenistwem ale z małym efektem :).
W sierpniu zajęłam się szyciem i troszkę decu.
Maszyna stara z nożnym napędem,
sprawowała się świetnie. A ja przy okazji
miałam gimnastykę nóg :).
Pochwalę się co robiłam.
We wrześniu skończyłam (dawno temu zaczęte koty)
i jeden kotek w kilku odsłonach
W ogródku dojrzewają dynie i w domu też
To pierwszy zbiór :)
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
xxxx
Oj, jak dawno tutaj nie byłam.
Czas tak szybko ucieka.
Cały ten czas jestem na wakacjach,
walczę z trawą i chwastami na grządkach.
Robótki troszkę zaniedbałam. Wróciłam
do odłożonych haftów krzyżykowych, gobelinowych
i staram się skończyć kiedyś zaczęte...
Ten obrazek na razie pierwszy z serii, drugi zaczęty
Czas tak szybko ucieka.
Cały ten czas jestem na wakacjach,
walczę z trawą i chwastami na grządkach.
Robótki troszkę zaniedbałam. Wróciłam
do odłożonych haftów krzyżykowych, gobelinowych
i staram się skończyć kiedyś zaczęte...
Ten obrazek na razie pierwszy z serii, drugi zaczęty
Skończyłam też cztery pory roku.
Ten do serii retro
wcześniej były takie
A teraz trochę tego co przez lata wyszywałam
niektóre leżą w szufladzie i czekają na ramki
No to się pochwaliłam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)