Dla koleżanek przygotowałam anielskie miśki
Dla Mai i Kseni
i na dodatek
Udało mi się też dla odmiany ubrać bombkę w frywolitkę
Jeszcze były dwie miśki
Dla wnuczek jeszcze przygotowuję mały prezencik decu. Mam nadzieje że zdąże polakierować.
I to koniec, do końca roku odpoczywam :))
Moja Misia jest najładniejsza co do tego nie mam żadnych wątpliwości ;0
OdpowiedzUsuń